4. Karolina Czyżewska | Rumia | woj. pomorskie

Karolina Czyżewska ma 33 lata i pochodzi z Rumi w województwie pomorskim. Ukończyła studia magisterskie na kierunku biotechnologii oraz studia podyplomowe z pedagogiki. Zawodowo pracuje jako specjalistka ds. operacji w międzynarodowej korporacji. Prywatnie jest żoną i mamą dwóch córeczek, które są jej największą inspiracją i motywacją do rozwoju. Łączy analityczny umysł z artystyczną duszą – uwielbia tańczyć salsę i bachatę, piec ciasta oraz rozwijać swoją pasję do dubbingu i pracy głosem, która pozwala jej w wyjątkowy sposób wyrażać emocje. Ceni rozwój osobisty, autentyczność i wrażliwość na drugiego człowieka. Z natury ciekawa świata, kocha podróże, muzykę i odkrywanie nowych smaków. W codziennym życiu kieruje się empatią i wiarą w to, że małe gesty potrafią zmieniać świat. Marzy o tym, by swoją energią inspirować innych do działania i odwagi w byciu sobą.

fotograf: Robert Kobyliński | Tomasz Zienkiewicz | suknie: Renee | fryzury: @kaszmirowoskierniewice | makijaże: @raspberry_lashmakeup | produkcja: GREG-ART

Wzięłam udział w konkursie, by pokazać, że macierzyństwo i rozwój osobisty mogą iść w parze z kobiecą siłą i pasją. Chcę inspirować inne kobiety, by odważnie realizowały swoje marzenia – niezależnie od etapu życia.

Powinnam zostać Polską Miss 30+, ponieważ reprezentuję kobiety, które z klasą łączą rozwój, rodzinę i pasję. Chcę być przykładem, że piękno to nie wygląd, lecz energia, z jaką idziemy przez życie.

Idealna Miss to kobieta autentyczna, empatyczna i inspirująca. Potrafi słuchać, wspierać innych i działać z pasją. Nie boi się wyzwań, a swoją siłę pokazuje poprzez wrażliwość i odwagę w byciu sobą.

Zdobycie tytułu Polska Miss 30+ chciałabym wykorzystać, by pokazać, że kobiecość i piękno nie mają wieku, a prawdziwa siła tkwi w autentyczności. Marzę, by inspirować kobiety do wiary w siebie i odwagi w spełnianiu marzeń – niezależnie od roli, jaką pełnią w życiu.

W trakcie roku panowania chciałabym angażować się w inicjatywy wspierające rozwój osobisty i zdrowie psychiczne mam, a także w działania charytatywne. Moim celem jest, by ten tytuł był nie tylko symbolem, ale również narzędziem do czynienia dobra i budowania wspólnoty kobiet.

Jednocześnie pragnę rozwijać swoją pasję do dubbingu i pracy głosem – może ten tytuł pozwoli mi dotrzeć do ludzi, którzy pomogą zamienić to marzenie w rzeczywistość. Wierzę, że głos – dosłownie i w przenośni – może nieść emocje, dobro i nadzieję.

Jako Miss chciałabym wspierać mamy w powrocie do równowagi psychicznej i emocjonalnej. Marzę o inicjatywach, które dają kobietom przestrzeń do rozmowy, wsparcia i odzyskania wiary w siebie – bo szczęśliwa mama to silna rodzina.

Moim największym marzeniem jest rozwijać się w dubbingu i pracy głosem, by przekazywać emocje oraz dobro przez słowo. Chciałabym, by mój głos stał się częścią historii, które poruszają serca.

Nie inspiruje mnie jedna konkretna osoba, a raczej ludzie, którzy mimo przeciwności potrafią się podnieść, odnaleźć sens i iść dalej z uśmiechem. Podziwiam tych, którzy pokazują, że siła ma wiele twarzy.

Chciałabym być kotem – bo kto inny potrafi tak doskonale łączyć niezależność z potrzebą czułości? 😉

Chciałabym mieć moc leczenia emocji – umieć dotknąć czyjegoś serca i sprawić, że znika smutek, lęk czy poczucie bezradności. Uważam, że świat potrzebuje dziś więcej ukojenia niż siły.

Charyzmatyczna, empatyczna, zdeterminowana.

Moim największym sukcesem jest stworzenie kochającej rodziny i zachowanie równowagi między macierzyństwem a rozwojem osobistym. Dzięki temu czuję, że żyję w zgodzie ze sobą i swoim sercem.

Najfajniejsze w byciu kobietą jest to, że możemy być jednocześnie silne i wrażliwe, spełniać marzenia, a przy tym czarować świat uśmiechem i pozytywną energią.

Nauczyłam się, że prawdziwy spokój i szczęście przychodzą wtedy, gdy akceptujemy siebie, swoje ograniczenia i potrafimy docenić każdą chwilę z bliskimi.

Do wyzwań podchodzę z odwagą i otwartym umysłem. Trudności traktuję jak lekcje, które wzmacniają i pozwalają iść naprzód z większą pewnością niż wcześniej.

Za 10 lat widzę siebie szczęśliwą i spełnioną – w życiu osobistym i zawodowym. Otoczoną rodziną, przyjaciółmi, rozwijającą pasje i inspirującą innych swoim podejściem do życia.

Chciałabym być mniej krytyczna wobec siebie. Czasem stawiam sobie zbyt wysokie wymagania, a nauczenie się łagodniejszego podejścia pozwoli mi cieszyć się chwilą i doceniać własne osiągnięcia.

Jestem wyjątkowa, ponieważ potrafię łączyć serce z umysłem – kocham i wspieram bliskich, rozwijam swoje pasje i nie boję się wyzwań, konsekwentnie dążąc do wyznaczonych celów.

Siła kobiet tkwi w umiejętności łączenia różnych ról, zachowując przy tym siebie i swoją pasję. To codzienna magia, której często nie widać na pierwszy rzut oka.

Dla mnie „piękno z przesłaniem” to harmonia między tym, co widać na zewnątrz, a tym, co nosimy w sercu. Prawdziwe piękno wypływa z wnętrza i świadczy o tym, kim naprawdę jesteśmy.