8. Sandra Janczura | Rybnik | woj. śląskie

Sandra Janczura ma 32 lata i mieszka w Rybniku. Jej marzeniem jest nieustanny rozwój – zarówno zawodowy, jak i osobisty. Jest absolwentką Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu na kierunku ekonomia, a obecnie pracuje w branży motoryzacyjnej, co pozwala jej łączyć analityczne myślenie z pasją do nowoczesnych technologii. Interesuje się rozwojem osobistym, modą oraz tańcem, który daje jej energię i pozwala wyrażać emocje. W wolnym czasie lubi spędzać chwile z bliskimi i szukać inspiracji do dalszego działania.

fotograf: Robert Kobyliński | Tomasz Zienkiewicz | suknie: Renee | fryzury: @kamil_rutkowski_hair | makijaże: @fabryka_piekna_kk | produkcja: GREG-ART

Wzięłam udział w konkursie Polska Miss, ponieważ wierzę, że to wspaniała okazja, by wyjść ze strefy komfortu, spełniać marzenia i inspirować inne kobiety, by robiły to samo.

Powinnam zostać Polską Miss, ponieważ reprezentuję współczesną kobietę – ambitną, empatyczną i odważną. Nie boję się wyzwań i chcę wykorzystywać swój głos, by nieść pozytywny przekaz.

Idealna Miss to kobieta, która potrafi łączyć siłę z delikatnością, pewność siebie z pokorą oraz piękno z wartościami. To osoba, która inspiruje innych swoim przykładem.

Zdobycie tytułu Polska Miss byłoby dla mnie ogromnym wyróżnieniem i szansą, by pokazać, że piękno to coś więcej niż wygląd. W trakcie roku panowania chciałabym angażować się w działania charytatywne, wspierać rozwój kobiet i promować ideę wiary w siebie. Moim celem jest inspirowanie innych, by odważnie realizowali swoje marzenia i nigdy nie tracili wiary we własne możliwości. Chciałabym, by mój rok panowania pozostawił po sobie coś trwałego – motywację, uśmiech i wiarę, że każdy z nas może być piękny czynami, a kobiety po trzydziestce mają takie same szanse, by spełniać swoje marzenia.

Przede wszystkim chciałabym wziąć udział w kampanii „Stop hejtowi w internecie”, a także pomagać w zbiórkach charytatywnych oraz wspierać schroniska dla zwierząt.

Moim marzeniem jest nieustannie się rozwijać – zarówno prywatnie, jak i zawodowo.

Moim autorytetem jest każda osoba, która ma odwagę być sobą, rozwija się i motywuje innych do dobra – bo to właśnie takie postawy tworzą piękno świata.

Chciałabym być drzewem – silnym, stabilnym i dającym innym wsparcie, a jednocześnie wciąż rosnącym i sięgającym coraz wyżej.

Chciałabym mieć umiejętność zatrzymania czasu.

Ambitna, pracowita i empatyczna – ponieważ zawsze dążę do celu, wkładam w to całe serce i staram się wspierać innych po drodze.

Odwaga wzięcia udziału w konkursie Polska Miss zaledwie kilka miesięcy po porodzie.

Najfajniejsze w byciu kobietą jest to, że możemy być kim chcemy – silne, niezależne, a jednocześnie pełne empatii i serca.

Że po każdej burzy wychodzi słońce, a karma wraca.

Wyzwania motywują mnie do działania – nie traktuję ich jak przeszkód, lecz jak szansę, by udowodnić sobie, że potrafię więcej, niż myślałam.

Jako psycholog kliniczny, pomagając osobom borykającym się z trudnymi traumami

Chciałabym być bardziej spontaniczna – planowanie wszystkiego bywa czasem trudne i męczące.

Jestem wyjątkowa, ponieważ nie boję się marzyć i ciężko pracować, by te marzenia spełniać. W każdą rzecz, którą robię, wkładam całe serce.

Dla mnie siła kobiet to codzienna odwaga – w pokonywaniu trudności, realizowaniu marzeń i pozostawaniu sobą mimo wszystko.

„Piękno z przesłaniem” to świadomość, że swoim zachowaniem, słowami i postawą możemy inspirować innych oraz zostawiać po sobie coś dobrego.