Laura Jodłowska pochodzi z Gorlic i reprezentuje województwo małopolskie. Na co dzień jest maturzystką technikum reklamy. Interesuje się podróżami i muzyką, które pozwalają jej rozwijać kreatywność oraz poznawać świat z różnych perspektyw. To osoba otwarta, pogodna i empatyczna, a w życiu kieruje się życzliwością oraz chęcią niesienia pomocy innym.
fotograf: Robert Kobyliński | suknie: Renee | fryzury: @marceli.olivier | makijaże: @kinga_makeup_beauty | produkcja: GREG-ART
Zawsze było to moim marzeniem i chciałam spróbować swoich sił w modelingu.
Uważam, że powinnam zostać Polska Miss Nastolatek, ponieważ jestem osobą pomocną i opiekuńczą, potrafię słuchać innych i przekazywać pozytywne wartości.
Idealna Miss powinna być troskliwa, opiekuńcza, rozsądna i pomocna – to osoba, która potrafi dostrzec potrzeby innych i działać z sercem.
Gdybym zdobyła tytuł Polska Miss Nastolatek, chciałabym pomagać innym dziewczynom, które wezmą udział w kolejnych edycjach konkursu. Chciałabym angażować się w działania charytatywne wspierające zwierzęta i osoby starsze. Moim celem byłoby wykorzystanie tego roku, by realnie pomagać i motywować innych do dobra.
Chciałabym angażować się w inicjatywy charytatywne – pomagać zwierzętom, osobom starszym i potrzebującym, a także promować empatię i dobro w codziennym życiu.
Moim największym marzeniem jest założenie rodziny i stworzenie ciepłego, kochającego domu pełnego wsparcia i wzajemnego szacunku.
Moim autorytetem jest moja mama – to ona nauczyła mnie, czym jest dobroć, cierpliwość i siła kobiet.
Chciałabym być psem, ponieważ są blisko ludzi, wierne i potrafią okazywać bezwarunkową miłość.
Chciałabym mieć moc niewidzialności, aby móc obserwować świat z innej perspektywy i lepiej rozumieć innych.
Wesoła, pewna siebie, lojalna.
Moim największym sukcesem jest to, że nigdy się nie poddaję – niezależnie od sytuacji, zawsze walczę o swoje cele i marzenia.
Najpiękniejsze w byciu kobietą jest to, że możemy się wspierać i wzajemnie motywować do działania.
Nauczyłam się, żeby nigdy się nie poddawać, nawet jeśli coś nie wychodzi – każda trudność jest lekcją, z której można wyciągnąć coś dobrego.
Zawsze staram się walczyć i nie poddawać, nawet gdy sytuacja jest trudna.
Za 10 lat widzę siebie w domu, otoczoną rodziną i ludźmi, których kocham.
Nie chciałabym w sobie nic zmieniać – wierzę, że bycie sobą jest moją największą siłą.
Jestem wyjątkowa, ponieważ jestem sobą i zawsze staram się postępować zgodnie z sercem.
Siła kobiet to wzajemne wspieranie się, empatia i zdolność do działania nawet w trudnych chwilach.
„Piękno z przesłaniem” oznacza, że prawdziwe piękno to nie tylko wygląd, ale także to, co nosimy w sercu — dobro, empatia i wrażliwość.