Emilia Piasecka ma 17 lat i pochodzi z Bielska-Białej. Uczy się w liceum na profilu humanistycznym, a po lekcjach i w weekendy pracuje z dziećmi jako animatorka w sali zabaw. Trenuje kalistenikę i swój wolny czas spędza aktywnie z najbliższymi. Interesuje się mediami społecznościowymi i modelingiem, a każdego dnia konsekwentnie dąży do realizacji swoich marzeń. Zaraża otoczenie pozytywną energią i uśmiechem, wierząc, że sukces osiąga się małymi krokami i wytrwałą pracą.
fotograf: Robert Kobyliński | suknie: Renee | fryzury: @kamilaskarbiez_makeup | makijaże: @flying.brushes | produkcja: GREG-ART
Wzięłam udział w konkursie, ponieważ widzę w nim szansę na rozwój osobisty – zarówno w modelingu, jak i w działalności charytatywnej. Chciałabym udowodnić sobie i innym, że dzięki ciężkiej pracy można realizować marzenia i stawać się inspiracją dla innych.
Uważam, że powinnam zostać Polską Miss Nastolatek, ponieważ mam w sobie pozytywną energię, empatię i determinację. Chcę pokazać, że liczy się nie tylko wygląd, ale przede wszystkim to, jakim się jest człowiekiem. Pragnę inspirować młode dziewczyny do wiary w siebie i realizacji marzeń.
Idealna Miss to połączenie pewności siebie, inteligencji, empatii i naturalnego wdzięku. To kobieta, która działa na rzecz innych, angażuje się społecznie i promuje pozytywne wartości.
Zdobycie tytułu Polskiej Miss Nastolatek byłoby dla mnie ogromnym wyróżnieniem i szansą na realizację celów. Chciałabym promować zdrowy styl życia i aktywność fizyczną wśród młodzieży, wykorzystując swoje doświadczenie z kalisteniką. Jako osoba pracująca z dziećmi, planuję wspierać inicjatywy charytatywne skupione na ich rozwoju i edukacji oraz pomagać tym, które zmagają się z chorobami czy trudną sytuacją. Dla mnie tytuł Miss to nie tylko korona, ale możliwość realnego działania i dawania dobra innym.
Chciałabym wspierać organizacje pomagające dzieciom chorym lub znajdującym się w trudnych sytuacjach życiowych. Marzę o tym, by osobiście odwiedzać hospicja i ośrodki pomocy, spędzając czas z dziećmi, przekazując im pozytywną energię i wiarę w siebie.
Moim największym marzeniem jest stać się inspiracją i wzorem do naśladowania dla innych, szczególnie dla młodych dziewczyn. Chcę pokazać, że determinacją i pozytywnym nastawieniem można osiągnąć każdy cel.
Moim autorytetem jest moja własna niezależność. To ona ukształtowała mój charakter i wewnętrzną siłę. Nauczyła mnie, że nie trzeba szukać wzorów na zewnątrz – warto być swoim własnym oparciem i motywacją.
Chciałabym być łabędziem – symbolem piękna, wdzięku i przemiany. Dla mnie łabędź oznacza siłę, elegancję i spokój, które chciałabym pielęgnować w życiu.
Chciałabym mieć dar czytania w myślach, by rozumieć prawdziwe potrzeby innych. Wiele osób nie potrafi prosić o pomoc – ta moc pozwoliłaby mi wspierać ich dokładnie wtedy, gdy tego potrzebują.
Autentyczna, pracowita, empatyczna.
Mimo wielu sukcesów sportowych, za największy uważam moment, w którym nauczyłam się w pełni wierzyć w siebie i poznałam własną wartość. To wewnętrzna siła stała się moim największym osiągnięciem.
Najpiękniejsze w byciu kobietą jest to, że potrafimy łączyć delikatność z determinacją, a empatię z siłą i pewnością siebie. Każda z nas ma w sobie coś wyjątkowego, co czyni ją niepowtarzalną.
Największą lekcją w moim życiu był pobyt w szpitalu – trudny czas, który nauczył mnie pokory, cierpliwości i wiary w siebie. Zrozumiałam wtedy, że nawet w najgorszych chwilach można znaleźć siłę, by wstać i iść dalej.
Do trudności podchodzę ze spokojem i determinacją. Zawsze staram się zrozumieć sytuację, opracować plan działania i konsekwentnie realizować kolejne kroki. Każde wyzwanie traktuję jako szansę na rozwój.
Za 10 lat widzę siebie jako osobę, która aktywnie angażuje się w działalność społeczną i charytatywną, inspirując innych do wiary w siebie. Chciałabym zostać ambasadorką wartości takich jak empatia, samorozwój i siła wewnętrzna.
Chciałabym nauczyć się lepiej dbać o siebie i zachować równowagę między pomocą innym a własnymi potrzebami. Czasem zbyt mocno poświęcam się dla innych kosztem własnego spokoju.
Wiem, że jestem wyjątkowa, ponieważ mam do zaoferowania dużo więcej niż tylko wygląd. Mam w sobie mnóstwo pozytywnej energii i naturalnej charyzmy, a do tego potrafię twardo stąpać po ziemi i działać z pasją.
Siła kobiet to nasza solidarność i wsparcie, jakie sobie nawzajem dajemy. To wiara w siebie, odwaga w dążeniu do celu i gotowość, by walczyć o to, co dla nas ważne.
„Piękno z przesłaniem” to dla mnie siła, która wykracza daleko poza wygląd. Oznacza działanie z empatią, inspirowanie innych i dzielenie się pozytywną energią – to piękno, które buduje, a nie tylko zachwyca.