34. Aleksandra Stańczyk | Katowice | woj. śląskie

Aleksandra Stańczyk ma 17 lat, pochodzi z Katowic. Od czwartego roku życia trenuje łyżwiarstwo figurowe, w którym zdobywała medale Mistrzostw Polski i reprezentowała kraj na arenie międzynarodowej. Dużą część życia poświęca sportowi, podróżom oraz rozwojowi osobistemu – w tym roku odwiedziła m.in. Chiny i Rumunię. Pracuje jako twórczyni internetowa pod pseudonimem „olahania”, prowadząc profile o tematyce lifestyle, beauty i fashion. Jest tegoroczną maturzystką, uczennicą jednego z liceów w Katowicach. W wolnym czasie uwielbia słuchać podcastów po angielsku, przygotowywać zdrowe posiłki i odwiedzać klimatyczne kawiarnie. Ceni scenę i występy przed publicznością – wielokrotnie brała udział w pokazach charytatywnych i wydarzeniach sportowych jako wolontariuszka.

fotograf: Tomasz Zienkiewicz | suknie: Renee | fryzury: @julcia_nak | makijaże: @mejkap_kabuki | produkcja: GREG-ART

Zdecydowałam się wziąć udział w konkursie, ponieważ chciałam spełnić marzenie o przejściu po wybiegu oraz przeżyć przygodę, która pozwoli mi poznać inspirujące osoby. Udział w Polska Miss to dla mnie możliwość rozwoju i zdobycia nowych doświadczeń, które zapamiętam na całe życie.

Uważam, że powinnam zostać Polską Miss Nastolatek, ponieważ jestem osobą ambitną, konsekwentną i pozytywnie nastawioną do świata. Prowadzę społeczność w social mediach, dlatego chciałabym wykorzystać ten zasięg, by inspirować młode dziewczyny do wiary w siebie i odwagi w realizacji marzeń. Wierzę, że Miss to nie tylko korona, ale także odpowiedzialność i realny wpływ na innych.

Idealna Miss to kobieta, która łączy piękno z empatią i siłą wewnętrzną. Potrafi inspirować innych, zachowując przy tym autentyczność i klasę.

Chciałabym wykorzystać tytuł, aby promować zdrowy i zbalansowany styl życia, a także wiarę w siebie wśród młodych dziewczyn. Zależy mi na szerzeniu świadomości dotyczącej samoakceptacji, zdrowych relacji z ciałem i emocjami. Chciałabym pokazać, że każda z nas jest wystarczająca taka, jaka jest, a piękno zaczyna się od wnętrza.

Chciałabym wspierać organizacje pomagające młodzieży w rozwoju talentów oraz promować działania skupione wokół zdrowia psychicznego i pozytywnego podejścia do siebie. Chciałabym również angażować się w inicjatywy dotyczące samoakceptacji i wspierania młodych kobiet.

Moim największym marzeniem jest stać się inspiracją i wzorem do naśladowania dla innych, szczególnie dla młodych dziewczyn. Chcę pokazać, że determinacją i pozytywnym nastawieniem można osiągnąć każdy cel.

Moim autorytetem jest moja własna niezależność. To ona ukształtowała mój charakter i wewnętrzną siłę. Nauczyła mnie, że nie trzeba szukać wzorów na zewnątrz – warto być swoim własnym oparciem i motywacją.

Chciałabym być łabędziem – symbolem piękna, wdzięku i przemiany. Dla mnie łabędź oznacza siłę, elegancję i spokój, które chciałabym pielęgnować w życiu.

Chciałabym mieć dar czytania w myślach, by rozumieć prawdziwe potrzeby innych. Wiele osób nie potrafi prosić o pomoc – ta moc pozwoliłaby mi wspierać ich dokładnie wtedy, gdy tego potrzebują.

Autentyczna, pracowita, empatyczna.

Mimo wielu sukcesów sportowych, za największy uważam moment, w którym nauczyłam się w pełni wierzyć w siebie i poznałam własną wartość. To wewnętrzna siła stała się moim największym osiągnięciem.

Najpiękniejsze w byciu kobietą jest to, że potrafimy łączyć delikatność z determinacją, a empatię z siłą i pewnością siebie. Każda z nas ma w sobie coś wyjątkowego, co czyni ją niepowtarzalną.

Największą lekcją w moim życiu był pobyt w szpitalu – trudny czas, który nauczył mnie pokory, cierpliwości i wiary w siebie. Zrozumiałam wtedy, że nawet w najgorszych chwilach można znaleźć siłę, by wstać i iść dalej.

Do trudności podchodzę ze spokojem i determinacją. Zawsze staram się zrozumieć sytuację, opracować plan działania i konsekwentnie realizować kolejne kroki. Każde wyzwanie traktuję jako szansę na rozwój.

Za 10 lat widzę siebie jako osobę, która aktywnie angażuje się w działalność społeczną i charytatywną, inspirując innych do wiary w siebie. Chciałabym zostać ambasadorką wartości takich jak empatia, samorozwój i siła wewnętrzna.

Chciałabym nauczyć się lepiej dbać o siebie i zachować równowagę między pomocą innym a własnymi potrzebami. Czasem zbyt mocno poświęcam się dla innych kosztem własnego spokoju.

Wiem, że jestem wyjątkowa, ponieważ mam do zaoferowania dużo więcej niż tylko wygląd. Mam w sobie mnóstwo pozytywnej energii i naturalnej charyzmy, a do tego potrafię twardo stąpać po ziemi i działać z pasją.

Siła kobiet to nasza solidarność i wsparcie, jakie sobie nawzajem dajemy. To wiara w siebie, odwaga w dążeniu do celu i gotowość, by walczyć o to, co dla nas ważne.

„Piękno z przesłaniem” to dla mnie siła, która wykracza daleko poza wygląd. Oznacza działanie z empatią, inspirowanie innych i dzielenie się pozytywną energią – to piękno, które buduje, a nie tylko zachwyca.