38. Oliwia Wieczorkowska | Poznań | woj. wielkopolskie

Oliwia Wieczorkowska ma 18 lat i pochodzi z Poznania w województwie wielkopolskim. Zafascynowana światem i jego różnorodnością, z pasją odkrywa zarówno nowe miejsca, jak i tajemnice ludzkiego umysłu. Interesuje się psychologią i kryminologią, które pomagają jej lepiej rozumieć emocje i motywacje ludzi. Gotowanie traktuje jak formę sztuki, a poezję – jako przestrzeń, w której może w pełni wyrazić siebie. Wyróżnia ją nie tylko ognisty kolor włosów, ale też wyjątkowa energia i oryginalne spojrzenie na świat. Oliwia ceni niezależność, szczerość i ludzi, którzy mają odwagę być sobą.

fotograf: Robert Kobyliński | suknie: Renee | fryzury: @mierzejewska_23 | makijaże: @agatakowalska.makeuplover | produkcja: GREG-ART

Za pierwszym razem wzięłam udział, by udowodnić samej sobie, że potrafię dostrzec i pokazać piękno w różnorodności kobiet – i nauczyć się kochać siebie taką, jaka jestem. Za drugim razem zrobiłam to z serca, bo to marzenie, które nie dawało mi spokoju. Chciałam ponownie poczuć tę magię i pokazać, że warto marzyć, bo każde marzenie ma szansę stać się rzeczywistością.

Powinnam zostać Polska Miss, bo jestem sobą w każdym milimetrze – autentyczna, pewna siebie i pełna pasji. Wyróżniam się nie tylko wyglądem, ale też sposobem myślenia i energią, którą wnoszę wszędzie, gdzie się pojawię. Mam w sobie ogień i determinację, by spełniać marzenia na własnych zasadach. Nie chcę być kopią nikogo – chcę być przykładem, że oryginalność to największa siła kobiety.

Idealna Miss to kobieta z klasą, która łączy wdzięk z inteligencją i pewnością siebie. Umie mówić, słuchać i swoją postawą pokazywać, że piękno ma wiele wymiarów. Jest ambitna, ciekawa świata i nie boi się marzyć odważnie. Promuje wartości, inspiruje innych i wnosi dobro w życie ludzi – nie dlatego, że stara się być idealna, ale dlatego, że naprawdę ma w sobie to „coś”.

Podczas swojego panowania chciałabym spotykać się z młodymi ludźmi w szkołach i domach kultury, by pokazać, że prawdziwe piękno zaczyna się od akceptacji siebie. Media społecznościowe często przekłamują rzeczywistość, dlatego chciałabym przypominać, że wyjątkowość tkwi w autentyczności. Marzę, by widząc mnie, dziewczyny pomyślały: „skoro ona potrafiła, ja też mogę”.

Chciałabym pomagać młodym ludziom, którzy czują się zagubieni lub bez celu. Marzę o działaniach wspierających zdrowie psychiczne i edukację emocjonalną. Chcę pokazywać, że każdy ma w sobie potencjał – czasem wystarczy, by ktoś pomógł go zauważyć.

Moim największym marzeniem jest zostać prokuratorem i stać po stronie tych, którzy nie mają głosu. To zawód wymagający odwagi i odpowiedzialności, ale też ogromnej empatii. Marzę również o dalszym rozwoju w modelingu i realizacji tytułu Miss Polski Nastolatek. Wierzę, że można łączyć dwa światy – prawo i sztukę – pokazując, że kobieta może być jednocześnie silna, wrażliwa i ambitna.

Przez długi czas nie miałam autorytetu, aż poznałam Adriana Nkwamu podczas konkursu Miss w zeszłym roku. Jego historia, determinacja i to, jak konsekwentnie dążył do swoich celów, zainspirowały mnie. Pokazał mi, że niezależnie od miejsca, z którego pochodzimy, wszystko jest możliwe, jeśli wierzymy w siebie i ciężko pracujemy.

Byłabym oceanem – spokojnym z zewnątrz, ale pełnym siły i emocji w środku. Ocean potrafi być łagodny, ale też potężny i nieprzewidywalny, tak jak ja. Daje wolność, a jednocześnie skrywa głębię – dokładnie taką, jaką ja mam w sobie.

Chciałabym mieć moc wchodzenia w życie innych ludzi, by lepiej rozumieć ich emocje, doświadczenia i historie. Dzięki temu mogłabym jeszcze pełniej zrozumieć świat i pomagać z większą świadomością.

Niezłomna, charyzmatyczna, niezastąpiona.

Zdobycie tytułu II Wicemiss Wielkopolski Nastolatek oraz uczestnictwo w finale Miss Polski, połączone z nauką i rozwojem osobistym. Prawdziwym sukcesem jest dla mnie to, że nie poddałam się mimo licznych wyzwań i nadal konsekwentnie dążę do swoich celów.

Najpiękniejsze w byciu kobietą jest to, że możemy być wojowniczkami w szpilkach i marzycielkami w codzienności. Potrafimy łączyć siłę z delikatnością i nikt nie ma prawa nas powstrzymać.

Nauczyłam się, że czasem trzeba przejść przez cień własnych wątpliwości, by odnaleźć światło. Wytrwałość rodzi prawdziwą odwagę, a trudne momenty uczą nas, że można wstać z podniesioną głową i iść dalej – silniejszą i bardziej świadomą siebie.

Traktuję wyzwania jak testy mojej siły – staję przed nimi z podniesioną głową i nigdy się nie wycofuję. Wierzę, że nawet najtrudniejsze sytuacje uczą czegoś dobrego i pokazują, jak daleko zaszłam.

Nie chcę idealizować przyszłości – chcę, by rozwijała się naturalnie. Widzę siebie po studiach kryminologicznych i prawniczych, w dużym, ciepłym domu pełnym miłości i harmonii, w miejscu, w którym każdy dzień przynosi satysfakcję i spokój.

Czasem zbyt dużo analizuję i rozkładam sytuacje na czynniki pierwsze. Uczę się odpuszczać, ufać sobie i iść do przodu bez nadmiernego zastanawiania się „co jeśli”.

Jestem wyjątkowa, ponieważ nie boję się być sobą w świecie, który często narzuca wzorce. Jestem oryginalna, autentyczna i niepowtarzalna – mój charakter i sposób myślenia sprawiają, że wyróżniam się z tłumu.

Siła kobiet to świadomość, że jesteśmy czymś więcej niż tylko pięknymi twarzami. To odwaga, by stawiać czoła wyzwaniom z klasą, determinacją i wiarą w siebie.

„Piękno z przesłaniem” to odwaga, by być autentycznym w świecie, który często woli maski. To nie makijaż ani strój – to pasja, pomysłowość i serce, które wnosimy w to, co robimy. Prawdziwe piękno nie prosi o uwagę – ono ją przyciąga, bo jest szczere i kompletne.