Julia Zaparta ma 17 lat, pochodzi z miejscowości Głodno i z dumą reprezentuje województwo lubelskie. Uczy się w I Liceum im. Adama Jerzego Czartoryskiego w Puławach na profilu biologiczno-chemicznym, w kierunku którym chciałaby rozwijać się również w przyszłości – planuje studia medyczne na kierunku lekarskim. Interesuje się azjatycką kulturą, muzyką i podróżami. Uwielbia łączyć muzykę z ćwiczeniami pilates, które pomagają jej wyciszyć się i odnaleźć równowagę między ciałem a umysłem.
fotograf: Robert Kobyliński | suknie: Renee | fryzury: @mierzejewska_23 | makijaże: @justyna_oscilowska_mua | produkcja: GREG-ART
Wzięłam udział w konkursie, by pokazać, że nawet z kompleksami – które przecież ma każdy z nas – można rozwijać skrzydła i spełniać marzenia. Chcę dać przykład dziewczynom, które boją się zrobić pierwszy krok, że naprawdę warto spróbować. Czasem wystarczy odrobina odwagi, by rozpocząć tę drogę, a sama próba jest już dowodem siły i determinacji.
Powinnam zostać Miss, ponieważ jestem osobą, która nie boi się marzyć i konsekwentnie dąży do celu mimo słabości. Wierzę, że siła kobiety tkwi w autentyczności, empatii i odwadze, by być sobą. Chciałabym inspirować innych, pokazując, że piękno to nie tylko wygląd – to wiara w siebie, życzliwość i chęć niesienia dobra.
Idealna Miss to osoba autentyczna, naturalna i pokorna, a jednocześnie pewna siebie. Powinna mieć empatię, wrażliwość na innych ludzi i odwagę, by działać. To kobieta, która potrafi inspirować, reprezentując dobro i siłę z klasą.
Zdobycie tytułu byłoby dla mnie ogromnym wyróżnieniem. Chciałabym wykorzystywać go, by promować samoakceptację i wiarę w siebie, a także inspirować młodych ludzi do niesienia dobra. Marzę o tym, by pokazywać prawdziwe piękno – to, które wypływa z wnętrza.
Chciałabym angażować się w pomoc zwierzętom – organizować zbiórki dla schronisk, dostarczać karmę, spędzać czas ze zwierzętami i wyprowadzać je na spacery. Często się o nich zapomina, a przecież też potrzebują miłości i troski. Chciałabym pokazać, że nawet małe gesty mogą mieć ogromne znaczenie i dawać nadzieję.
Moim największym marzeniem jest realizować się w tym, co kocham – pójść w kierunku medycyny i w przyszłości pomagać ludziom. Najwięcej radości daje mi świadomość, że mogę komuś pomóc, szczególnie w trudnym momencie.
Moim autorytetem jest moja mama. Od zawsze była moim wsparciem i najlepszym przykładem tego, jaką chciałabym być. Podziwiam ją za siłę, cierpliwość i ogromne serce. Nauczyła mnie, że można być jednocześnie wrażliwą i silną, i że właśnie w tym tkwi prawdziwe piękno.
Chciałabym być muzyką – czymś, czego nie można zobaczyć, ale co potrafi poruszyć człowieka od środka. Muzyka, tak jak ja, ma różne barwy i emocje, zmienia się, a mimo to zawsze pozostaje szczera i pełna pasji.
Chciałabym mieć moc teleportacji, by móc w jednej chwili przenosić się w różne miejsca na świecie – poznawać ludzi, zwierzęta i pomagać tam, gdzie akurat ktoś mnie potrzebuje.
Zdeterminowana, wrażliwa, empatyczna.
Największym sukcesem jest dla mnie sam udział w tym konkursie. Stojąc na tej scenie, czuję dumę i wdzięczność, że odważyłam się przełamać strach i spróbować.
Najpiękniejsze w byciu kobietą jest łatwość budowania relacji, głębia emocji i siła wrażliwości. Kobiety potrafią tworzyć więzi oparte na zaufaniu, szacunku i wsparciu, bez potrzeby rywalizacji.
Moja największa lekcja to zrozumienie, że porażki są częścią drogi do sukcesu i nie definiują naszej wartości. Nauczyły mnie wytrwałości, pokory i odwagi, by zaczynać od nowa.
Kiedy mierzę się z wyzwaniami, staram się analizować sytuację i działać krok po kroku. Mimo strachu staram się go przełamywać i nie poddawać.
Za 10 lat widzę siebie jako spełnioną, szczęśliwą kobietę, realizującą się zarówno zawodowo, jak i prywatnie. Chciałabym pracować w zawodzie medycznym, pomagać innym i angażować się w działania społeczne.
Chciałabym być bardziej asertywna i mniej przejmować się opinią innych. Czasem zbyt mocno biorę odpowiedzialność za cudze emocje i boję się, że kogoś urażę.
Jestem wyjątkowa, ponieważ staram się być autentyczna i szczera wobec siebie i innych. Pomagam ludziom, kiedy tego potrzebują, i staram się słuchać z empatią.
Siła kobiet to determinacja i odwaga, by osiągać swoje cele mimo przeszkód. Kobiety potrafią zaskoczyć świat, gdy tylko uwierzą w siebie.
„Piękno z przesłaniem” to coś więcej niż wygląd – to emocje, historie i wartości, które niosą za sobą głębszy sens. To piękno widoczne nie tylko dla oczu, ale przede wszystkim dla serca.