Oliwia Lipiecka pochodzi z Dziećmierowa w województwie wielkopolskim. Ma 21 lat i na co dzień pracuje jako menadżerka w restauracji oraz stylistka rzęs. Jej pasją są podróże, sport oraz kryminalistyka. W wolnych chwilach chodzi na siłownię i spędza czas na świeżym powietrzu ze swoim pupilem.
fotograf: Tomasz Zienkiewicz | Kuba Kot | suknie: Renee | fryzury: @julcia_nak | makijaże: x | produkcja: GREG-ART
Zgłosiłam się do konkursu Polska Miss, ponieważ chciałam wyjść ze swojej strefy komfortu i udowodnić sobie, że marzenia naprawdę są w zasięgu ręki. Ten konkurs to dla mnie nie tylko szansa na piękne doświadczenie, ale również możliwość poznania inspirujących kobiet i zrobienia czegoś dobrego.
Powinnam zostać Polska Miss, ponieważ chcę reprezentować kobietę, która nie boi się marzyć i działać. Tak jak w poprzednim konkursie – nie poddałam się po pierwszej edycji i dzięki wytrwałości zdobyłam swój tytuł. Wierzę, że Miss to nie tylko korona, ale również odpowiedzialność i możliwość inspirowania oraz pomagania innym.
Idealna Miss to kobieta z pięknym sercem, otwarta na innych i gotowa nieść dobro. Jest silna, pewna siebie, a jednocześnie pokorna i empatyczna.
Chciałabym wykorzystać ten rok, by inspirować kobiety i młode dziewczyny do wiary w siebie, odwagi w realizacji marzeń oraz okazywania swojego prawdziwego piękna — nie tylko zewnętrznego, ale przede wszystkim tego, które płynie z serca. Planuję angażować się w działania charytatywne i społeczne, które niosą realną pomoc innym.
Od dłuższego czasu interesuję się działalnością fundacji Cancer Fighters i często wspieram ich zbiórki. Marzę o tym, by zostać wolontariuszką i pomagać osobom walczącym z nowotworami. Dodatkowo angażuję się w pomoc dla schroniska w Gaju, gdzie wyprowadzam psy i wspieram adopcje – wierzę, że nawet drobny gest ma ogromne znaczenie.
Moim największym marzeniem jest prowadzić życie, z którego będę dumna – pełne pasji, empatii i dobra.
Moim autorytetem jest moja mama – kobieta, która swoją postawą pokazuje mi, że prawdziwa siła tkwi w miłości, cierpliwości i determinacji.
Chciałabym być gwiazdą – symbolem nadziei, która świeci nawet w najciemniejszą noc.
Chciałabym mieć moc niewidzialności, by móc pomagać ludziom dyskretnie, bez oczekiwania uznania – po prostu z serca.
Ambitna, wrażliwa, autentyczna.
Moim największym sukcesem jest zdobycie tytułu Polska Miss Poznania, co dało mi ogromną motywację do dalszego rozwoju i działania.
Najpiękniejsze w byciu kobietą jest to, że każdego dnia możemy dbać o siebie zewnętrznie i wewnętrznie. Uwielbiam kobiecą siłę, delikatność i to, że potrafimy łączyć wiele ról jednocześnie – z wdziękiem i determinacją.
Największą lekcję życia dostałam od mojej mamy – nauczyła mnie, że prawdziwa siła tkwi w miłości, pokorze i wierze w siebie. Obserwując ją, zrozumiałam, że nawet najtrudniejsze chwile mogą być początkiem czegoś dobrego.
Nie boję się wyzwań – przeciwnie, one mnie napędzają. Każda trudność to dla mnie okazja, by się rozwinąć i nauczyć czegoś nowego.
Za 10 lat widzę siebie jako spełnioną kobietę, realizującą się zawodowo i rodzinnie. Chciałabym prowadzić własny biznes i mieć rodzinę, która będzie moim największym szczęściem.
Czasem chciałabym popracować nad swoją szczerością – zdarza mi się mówić wprost to, co myślę, co nie zawsze jest dobrze odbierane. Uczę się wyrażać emocje z większą delikatnością.
Jestem silna i zdeterminowana. Nigdy się nie poddaję – zawsze szukam rozwiązań, a nie wymówek.
Jestem silna i zdeterminowana. Nigdy się nie poddaję – zawsze szukam rozwiązań, a nie wymówek.
Dla mnie „piękno z przesłaniem” to wpływ na innych – uśmiech, dobre słowo czy gest, który może komuś realnie poprawić dzień.




