23. Dominika Orlik | Mosina | woj. wielkopolskie

Dominika Orlik ma 28 lat i mieszka w Mosinie. Jest typową kobietą, która kocha spa, ale maseczek błotnych zażywa w nietypowy sposób. Zawodowo ściga się na motocyklach – jest mistrzynią Polski enduro oraz rekordzistką Polski. W swoich mediach społecznościowych pokazuje, że stereotypy i ograniczenia są tylko w naszych głowach. Przypomina również, że marzenia się nie spełniają… marzenia trzeba spełniać! Uwielbia łączyć swoje pasje z biznesem, dlatego prowadzi agencję marketingową, łowisko karpiowe i otwiera właśnie dwie restauracje w Poznaniu. Jej znakami rozpoznawczymi są dwa różne buty, szeroki uśmiech i numer 333, który przynosi jej sz333ęście.

fotograf: Tomasz Zienkiewicz | Kuba Kot | suknie: Renee | fryzury: @marceli.olivier | makijaże: @domi_makeup_hair | produkcja: GREG-ART

Wzięłam udział w konkursie Polska Miss, ponieważ chciałam udowodnić, że kobiecość i siła mogą iść w parze. Pokazuję kobietom, że nie muszą się ograniczać i mogą być kim tylko zapragną, jeśli włożą w to całe swoje serce.

Powinnam zostać Polską Miss, ponieważ jestem przykładem kobiety, która z determinacją realizuje swoje pasje, zachowując przy tym autentyczność i kobiecość. Chcę inspirować inne kobiety, by nie bały się być sobą – niezależnie od tego, o czym marzą.

Idealna Miss to silna kobieta z misją – świadoma, uśmiechnięta i inspirująca. Piękna nie tylko na zewnątrz, ale również w środku.

Zdobywając tytuł Polska Miss, chciałabym wykorzystać go, by promować świadomy styl życia i równowagę między ciałem, umysłem i emocjami. Planuję kampanię w mediach oraz serię motywacyjnych „Szczerych spotkań z MissTrzynią”, inspirowanych historią moich zwycięstw i życiowych lekcji. Chcę zachęcać kobiety do aktywności, odwagi i dbania o siebie z miłością, nie z presją. Planuję akcje edukacyjne pokazujące, że siła i kobiecość mogą iść w parze. Moim celem jest pozostawić po sobie społeczność kobiet, które wspierają się nawzajem i wierzą, że naprawdę mogą wszystko.

Chciałabym stworzyć kampanię społeczną, która pokaże, że sport, zdrowa dieta i odpoczynek to klucz do równowagi i siły. Dodatkowo chciałabym wspierać schroniska, ponieważ nie potrafię przejść obok skrzywdzonych psiaków obojętnie.

Moim największym sportowym marzeniem jest start w rajdzie Dakar. Prywatnie marzę o tym, by zawsze być szczęśliwa i móc tym szczęściem zarażać ludzi, którzy mnie otaczają.

Uważam, że świat jest pełen ludzi, od których można się czegoś nauczyć. Uwielbiam rozmawiać, słuchać wywiadów i poznawać historie innych, bo wierzę, że każdy człowiek ma w sobie coś inspirującego.

Moje nazwisko zobowiązuje – byłabym orłem. Wolnym, odważnym i mierzącym wysoko.

Uważam, że mam już super moc – potrafię zarażać innych uśmiechem i motywować ich do działania.

Odważna, ambitna i uśmiechnięta.

Moim największym sukcesem jest to, że zawsze działam na swoich zasadach i nigdy się nie poddaję. Każde podium i każdy zrealizowany projekt to efekt pasji i odwagi.

Kobieca energia, która pozwala nam być delikatnymi i silnymi jednocześnie. Kobiecość to nieskończona paleta barw, emocji i możliwości.

Jednego roku zostałam mistrzynią Polski, a następnego – przez stan zdrowia – nie byłam w stanie iść na długi spacer. Nauczyłam się, że nie jestem nieśmiertelna i muszę dbać o siebie oraz swoje ciało. Była to bardzo cenna lekcja.

Uwielbiam wyzwania i zawsze stawiam sobie „nierealne” cele, żeby później móc udowodnić, że niemożliwe nie istnieje.

Za 10 lat wciąż chcę czuć wiatr we włosach i adrenalinę w żyłach, otaczać się tylko dobrymi ludźmi, rozwijać się i spełniać nowe marzenia, jednocześnie znajdując czas na odpoczynek.

Moją upartość uważam za najlepszą i zarazem najtrudniejszą cechę. Jestem świadoma, że czasem warto zwolnić i odpuścić, by mieć siłę na to, co naprawdę ważne. Od dłuższego czasu uczę się wprowadzać to w życie.

Jestem sobą. Nie idę utartymi ścieżkami, nie daję się zaszufladkować i zawsze słucham głosu swojego serca.

Siła kobiet to wzajemne wsparcie i świadomość, że razem możemy więcej. Nie musimy rywalizować – możemy wspólnie budować coś pięknego.

„Piękno z przesłaniem” to coś więcej niż wygląd – to energia, historia i autentyczność, które inspirują innych. To użycie swojego głosu, by zostawić po sobie coś dobrego.