26. Oliwia Pikulska | Siedlce | woj. mazowieckie

Oliwia Pikulska ma 20 lat, pochodzi z Siedlec i reprezentuje województwo mazowieckie. Obecnie studiuje architekturę w Warszawie na SGGW, gdzie rozwija swoje zdolności twórcze. Ceni sobie możliwość łączenia nauki z praktyką i chętnie podejmuje się nowych wyzwań. Pasjonują ją podróże, które pozwalają jej poznawać świat i czerpać inspiracje z różnych miejsc i kultur. Jest osobą otwartą na nowe doświadczenia i z ciekawością podchodzi do wszystkiego, co przynosi codzienność.

fotograf: Tomasz Zienkiewicz | Kuba Kot | suknie: Renee | fryzury: @julcia_nak | makijaże: @klaudia.chyrchel.makeup | produkcja: GREG-ART

Wzięłam udział w konkursie Polska Miss, ponieważ chciałam sprawdzić się w nowej dziedzinie i zdobyć doświadczenie związane z modelingiem. Traktuję to jako okazję do rozwoju, nauki i poznania świata z innej perspektywy.

Myślę, że powinnam zostać Polską Miss, ponieważ jestem sobą – naturalną, pozytywną i ciekawą świata. Chciałabym, aby ten tytuł był dla mnie sposobem na inspirowanie innych do wiary w siebie i swoją autentyczność.

Idealna Miss to kobieta, która ceni sobie empatię i autentyczność. Potrafi również słuchać, wspierać i pokazywać, że warto wierzyć w siebie i swoje marzenia.

Zdobycie tytułu Polska Miss byłoby dla mnie ogromnym wyróżnieniem i szansą na rozwój. Chciałabym, aby ten rok był czasem pełnym działań i nowych wyzwań. Nie zapominając o wspieraniu akcji charytatywnych i młodych kobiet, którym brakuje pewności siebie. Pokazałabym, że Miss to nie tylko uroda, ale także empatia i chęć niesienia dobra.

Jako Miss chciałabym angażować się w działania wspierające kobiety, dzieci i zwierzęta. Zależy mi na promowaniu empatii i wzajemnego wsparcia.

Moim największym marzeniem jest rozwijać się w różnych dziedzinach i zdobywać nowe doświadczenia. W przyszłości chciałabym stworzyć szczęśliwą i kochającą rodzinę, która będzie dla mnie ogromnym wsparciem.

Moim autorytetem są moi rodzice, których od dziecka obserwuję z podziwem. Ich podejście do życia, siła i wytrwałość pokazują mi, że zawsze można znaleźć wyjście z każdego problemu.

Gdybym nie była człowiekiem, byłabym wydrą – towarzyską, ciepłą i pełną energii. Tak jak one, przywiązuję się do swoich bliskich, cenię sobie poczucie bezpieczeństwa i cieszę się z drobnych rzeczy.

Marzyłabym o mocy uzdrawiania, żeby pomagać innym ludziom i dawać im siłę, gdy najbardziej tego potrzebują.

Lojalna, uczuciowa, otwarta.

Nie mam jednego, największego sukcesu, który mógłby mnie zdefiniować. Za swoje osiągnięcia uważam te mniejsze rzeczy, które krok po kroku przybliżają mnie do moich marzeń.

Najfajniejsze w byciu kobietą jest to, że możemy być kim chcemy – silne, niezależne, a jednocześnie wrażliwe i ciepłe.

Moim największym życiowym doświadczeniem był okres, gdy trenowałam pływanie każdego dnia. Nauczyło mnie to, że ciężką pracą i wytrwałością można osiągnąć naprawdę wiele.

Do wyzwań i trudności w życiu podchodzę ze spokojem i determinacją. Uważam, że wszystko dzieje się po coś, a każda sytuacja może nas czegoś nauczyć.

Za 10 lat widzę siebie jako osobę spełnioną zarówno zawodowo, jak i prywatnie. Chciałabym rozwijać się w różnych dziedzinach i mieć wokół siebie bliskich ludzi, z którymi będę mogła dzielić szczęśliwe życie.

Chciałabym być mniej pamiętliwa i szybciej odpuszczać pewne rzeczy. Czasami zbyt długo rozpamiętuję sytuacje, które dawno powinnam mieć już za sobą.

Jestem autentyczna i nie boję się wyrażać swojego zdania. Potrafię przyjąć krytykę i wyciągać z niej wnioski. Przez moją wrażliwość podchodzę do innych z empatią i życzliwością.

To odwaga, by być sobą, wspierać inne kobiety i iść przez życie z podniesioną głową, niezależnie od trudności. To również zdolność do inspirowania innych swoim przykładem i wpływania na świat pełnym odwagi.

Hasło „Piękno z przesłaniem” oznacza dla mnie łączenie wyglądu z wartościami, które reprezentuję. To nie tylko estetyka, ale przede wszystkim autentyczność i wrażliwość emocjonalna.