4. Wiktoria Choręziak | Turek | woj. wielkopolskie

Wiktoria Choręziak ma 21 lat, pochodzi z Turku, a obecnie mieszka w Łodzi, gdzie studiuje kosmetologię. Od urodzenia jest osobą niesłyszącą, jednak nie stanowi to dla niej bariery w realizowaniu pasji związanych z modelingiem oraz sportem – należy do kadry narodowej niesłyszących w narciarstwie alpejskim. Na Instagramie inspiruje innych, pokazując, że nie ma rzeczy niemożliwych, a marzenia są w zasięgu każdego, kto ma w sobie odwagę i determinację.

fotograf: Tomasz Zienkiewicz | Kuba Kot | suknie: Renee | fryzury: @kaszmirowoskierniewice | makijaże: @klaudia.chyrchel.makeup | produkcja: GREG-ART

Wzięłam udział w konkursie Polska Miss, aby pokazać, że osoba niesłysząca może wszystko – pracować, spełniać marzenia i realizować się zawodowo. Jestem taka sama jak wszyscy, tylko mój głos brzmi inaczej, a aparaty słuchowe są częścią mnie.

Powinnam zostać Polska Miss, ponieważ mam otwarty umysł, pełen pomysłów i pasji. Chcę się rozwijać, uczyć nowych rzeczy i doświadczać jak najwięcej.

Idealna Miss to kobieta pracowita, pewna siebie, ambitna i otwarta na świat oraz doświadczenia.

Chciałabym wykorzystać ten tytuł, aby inspirować innych i robić coś dobrego. Marzę o tym, by prowadzić kursy języka migowego, opowiadać swoją historię i pokazywać w języku migowym różne słowa oraz zwroty, które pomagają w codziennej komunikacji.

Planuję założyć fundację wspierającą osoby, które zmagają się z trudnościami i potrzebują motywacji do działania. W trakcie roku panowania chciałabym zrobić jak najwięcej dobrego i pokazać, że osoby z ograniczeniami również mogą pomagać innym.

Moim największym marzeniem jest świat pełen życzliwości – bez hejtu, oceniania i wyzwisk. Chciałabym, aby ludzie traktowali się z szacunkiem, niezależnie od tego, czym się różnią.

Dla mnie autorytetem jest Iwona Cichosz, ponieważ pokazuje, że marzenia są silniejsze niż przeciwności. Jej historia daje mi wiarę, że wszystko jest możliwe.

Chciałabym być fontanną w Rzymie, przy Schodach Hiszpańskich – chciałabym dawać ludziom spokój, przypominać, że nawet w pośpiechu można znaleźć piękno, a woda to energia.

Chciałabym mieć moc uzdrawiania ludzi, ponieważ wierzę, że zdrowie jest najcenniejszym darem.

Autentyczna, otwarta, przyjacielska.

Największym sukcesem dla mnie jest to, że mimo swojej niesłyszalności pracuję zawodowo jako modelka, studiuję kosmetologię i jestem częścią konkursu Polska Miss.

To, że kobieta może być silna i wrażliwa jednocześnie. Lubię to, że możemy inspirować innych i wnosić w świat dobro oraz empatię.

Największą lekcją mojego życia jest to, że nigdy się nie poddałam. Kiedyś wstydziłam się swojej niepełnosprawności, a dziś wiem, że to część mnie – i właśnie dzięki temu jestem silniejsza.

Zawsze staram się myśleć pozytywnie. Aparat słuchowy przypomina mi, że to, co inni nazywają trudnością, dla mnie stało się siłą. Każde doświadczenie pokazuje, że dam radę.

Za 10 lat widzę siebie jako kobietę prowadzącą fundację, która pomaga innym wierzyć w siebie i pokazuje, że ograniczenia nie definiują człowieka.

Jestem zadaniowa i wszystko muszę mieć zrobione „na już”. Chciałabym nauczyć się mieć więcej spokoju i odpuszczać, bo nie wszystko da się zaplanować.

Nigdy się nie poddałam i jestem z siebie dumna, że mimo ograniczeń wzięłam udział w konkursie i pokazuję światu swoją odwagę oraz determinację.

Siła kobiet to codzienne udowadnianie sobie, że wada słuchu, wygląd czy jakakolwiek inność nie są przeszkodą, lecz częścią naszej historii. To umiejętność wstawania po upadkach i odwaga, by być sobą.

Dla mnie „piękno z przesłaniem” to pokazanie, że prawdziwe piękno nie zna ograniczeń. Wzięłam udział w konkursie, by udowodnić, że osoba niesłysząca może być pewna siebie, spełniać marzenia i inspirować innych. Piękno to nie tylko wygląd, ale siła ducha, uśmiech i odwaga, by być sobą.